Hej.
Witam bardzo serdecznie w kulturowym podsumowaniu tego miesiąca. W moim odczuciu wypadł on dość słabo. Mało książek, mało filmów, zero wydarzeń. Jedynym słowem jakim mogę to wszystko przedstawić jest PORAŻKA.
Chcecie zobaczyć na jakich jeszcze polach podwinęła mi się w październiku noga? Zapraszam do filmiku :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz